Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 21 grudnia 2024 r., imieniny Jana, Tomasza



„Jeszcze zawitam do Wyszkowa”

(Zam: 24.08.2016 r., godz. 12.54)

O okolicznościach transferu do Huraganu Wołomin oraz wspomnieniach związanych z grą w Bugu Wyszków, krótko porozmawialiśmy z byłym już kapitanem drużyny seniorów, Mateuszem Maciakiem.



„Wyszkowiak”: Jak doszło do Twojego transferu do III-ligowego Huraganu Wołomin? Czy możesz opowiedzieć czytelnikom, jak wyglądają kulisy ruchów transferowych na tych szczeblach rozgrywkowych?
Mateusz Maciak:
– Pewnego dnia dostałem telefon od trenera z Wołomina, że jest mną zainteresowany i zaproponował mi grę w Huraganie. Zgodziłem się. Później już tylko kluby musiały dojść do porozumienia odnośnie mojego transferu. Wszystko odbyło się bardzo sprawnie.

Czy nie było Ci żal opuszczać wyszkowski Bug?
– Oczywiście, że było mi żal odchodzić z Bugu. Tu spędziłem dużo fajnych chwil i mocno zżyłem się z drużyną.

Co było najważniejszym czynnikiem, który zachęcił Cię do przenosin do Wołomina?
– Najważniejszym aspektem był awans Huraganu do III ligi. Chciałbym zobaczyć, jak prezentuje się ze swoimi umiejętnościami na tle wyższej klasy rozgrywkowej i to mnie przekonało.

Byłeś testowany również przez III-ligowy ŁKS Łomża, czy interesował się Tobą jeszcze jakiś inny klub?
– Szczerze mówiąc, to dostałem tylko oferty z Łomży i Wołomina. Słyszałem, że parę klubów z IV i III ligi mnie obserwuje, ale żadnej oficjalnej oferty nie było, więc te doniesienia można traktować jako plotki.

Jak będziesz wspominał okres występów w Bugu Wyszków?
– Będę go wspominał pozytywnie. Tu zaczynałem swoją przygodę z piłką, byłem częścią klubu przez siedem lat. Był to ważny okres w moim życiu i towarzyszy mu masa dobrych wspomnień.

Czy zamierzasz kiedyś wrócić do wyszkowskiego klubu jako piłkarz?
– Myślę, że jeszcze zawitam do Wyszkowa i zagram kiedyś dla Bugu. Teraz jednak skupiam się tylko i wyłącznie na grze w Wołominie.

Jak czujesz się w nowym klubie, czy zostałeś tam dobrze przyjęty?
– Tak, w klubie przyjęto mnie dobrze. Jest tu paru znajomych, z którymi grałem wcześniej w Wyszkowie, m. in. Łukasz Derejko, Paweł Nowacki i Waldek Woźniak. Oni pomogli mi w aklimatyzacji.

Czy Huragan, klub III-ligowy, w dużym stopniu różni się od Bugu Wyszków, jeśli chodzi o kwestie organizacyjne?
– Nie ma właściwie żadnej różnicy. Bug był dobrze przygotowany organizacyjnie i wydaje mi się, że spokojnie poradziłby sobie w III lidze, jeśli chodzi o te sprawy.

Czy chciałbyś przekazać coś osobom, z którymi współpracowałeś będąc w Bugu Wyszków?
– Chciałbym podziękować prezesowi Dariuszowi Andrzejewskiemu, całemu zarządowi klubu, trenerom oraz kolegom z boiska za wspaniałe chwile i cudowną atmosferę w klubie. Chciałbym też podziękować mojemu dobremu znajomemu, który mnie wspiera dobrym słowem oraz finansowo, wyszkowskiemu przedsiębiorcy, Mateuszowi Kopiejewskiemu (Pizzeria Peperoni, Kultowezapiekanki.pl). Dziękuję!

Dziękujemy za rozmowę i życzymy powodzenia w nowym klubie.
Rozmawiał Turu

Komentarze

Pytanie na śniadanie
Dodane przez ?, w dniu 25.08.2016 r., godz. 11.45
Wyszków to chore z nienawiści miasto. Dlaczego tak jest?
Dodane przez ola, w dniu 25.08.2016 r., godz. 12.20
Głodne chamy dorwali się do konfitur i nie oddadzą słoika. Jak to chamy.
Mądry Polak po szkodzie
Dodane przez Stynka, w dniu 25.08.2016 r., godz. 16.43
Wyszków stolicą opryszków. To znane od dawna miejscowe powiedzenie. Zgodnie z jego treścią przeniosło dalej swe cwaniactwo , prostactwo w licznych przypadkach chamstwo a pomimo to wszystko się udawało. Innych za nic się miało , przekręcało i zbierało żniwo ile się da. Wyszków górą a wy mało liczący się pójdziecie dołem ! Ot i ta cała filozofia na tym się opiera. Ale z jakiego powodu nie chcą mnie wpuścić tam gdzie wymagany jest poziom , tego już nie pojmuję. Jak tak w ogóle można nie wpuszczać?!
Dodane przez Anonim, w dniu 25.08.2016 r., godz. 19.28
Najlepiej to uczyć się na błędach, cudzych!
Dodane przez Krzysztof Sol, w dniu 25.08.2016 r., godz. 22.28
Panie Mateuszu, zawsze będziemy na Pan czekali w Wyszkowie. Może spotkamy się kiedy BUG awansuje do III ligi,może wcześniej? W Huraganie, niech też się Panu szczęści. To Zgodna drużyna.
Dodane przez FC BUG, w dniu 26.08.2016 r., godz. 19.49
Niezapominamy

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta