Traktowała nas jak matka
(Zam: 01.03.2011 r., godz. 12.30)W czwartek 10 lutego, w wieku pięćdziesięciu lat, zmarła Krystyna Rytelewska, radna gminy Długosiodło. Na sesji Rady Gminy 22 lutego uczczono jej pamięć minutą ciszy.
Krystyna Rytelewska urodziła się 5 grudnia 1960 roku. Mieszkała w Adamowie, w gminie Długosiodło. Interesowała się sprawami rolnictwa, przez dziesięć lat była członkiem Izb Rolniczych, przewodniczącą Rady Powiatowej Izby w Wyszkowie. Pełniła funkcję przewodniczącej Spółki Wodnej w Długosiodle oraz przewodniczącej Zarządu Związku Spółek Wodnych w Wyszkowie. Była ławnikiem w Sądzie Okręgowym w Ostrołęce, przez kilkanaście lat członkiem Rady Nadzorczej Spółdzielni Mleczarskiej w Ostrowi Mazowieckiej.
Od 2002 roku Krystyna Rytelewska zasiadała w Radzie Gminy Długosiodło, przez dwie kadencje jej przewodniczyła. Po ostatnich wyborach samorządowych została wiceprzewodniczącą Rady. Przez kilkanaście lat była sołtysem wsi Adamowo. Zainicjowała przystąpienie gminy Długosiodło do akcji „Przejrzysta Polska”. W 2003 r. otrzymała odznakę „Zasłużony dla rolnictwa”, w 2007 r. „Zasłużony dla Spółdzielczości Mleczarskiej” i Srebrny Krzyż Zasługi Prezydenta RP.
– Krysia była cudowną kobietą, traktowała nas jak matka. Kiedy były nieporozumienia, potrafiła problem rozwiązać, łagodziła konflikty i znajdowała wyjście z sytuacji – o swojej pracy z Krystyną Rytelewską mówi radna Dorota Kaniewska. – Praca w Urzędzie Gminy była dla niej ważna, spędzała tu bardzo dużo czasu. Zawsze obecna, gdy była potrzebna, do końca. Była na ostatniej sesji, na spotkaniu w styczniu. Kiedy układaliśmy plany pracy, miała dużo do powiedzenia, dopytywała, co jeszcze będziemy robić. Chyba nie myślała, że tak szybko odejdzie, umawiała się na spotkania. Mówiła: „Mamy nową koleżankę przewodniczącą, musimy jeszcze się spotkać, coś zorganizować”. Była bardzo aktywna, jeszcze w przeddzień tego, kiedy bardzo źle się poczuła, chciała jechać do Ostrowi, i pojechała. Do końca walczyła, była silna, nie chciała się poddać. Sama wstawała z łóżka, była bardzo dzielna, nie chciała od nas odejść. Była bardzo dobrą koleżanką, gdy byłam młodą radną, dużo pomagała, wprowadzała w tajniki pracy. Zapamiętamy Krysię taką, jaką była – wesołą, uśmiechniętą.
– Nie mamy prawa nikogo oceniać za życia, a tym bardziej po jego śmierci... –
zmarłą wspomina Dorota Konopka. – Mogę jedynie powiedzieć, że mimo wielu problemów, mimo różnych zdań w Radzie Gminy, zawsze potrafiła nas pogodzić i wskazać cel najwyższy – dobro społeczeństwa. Będzie nam brakowało jej głosu rozsądku.
Msza święta w intencji Krystyny Rytelewskiej odbędzie 13 marca o godzinie 16.00 w kościele w Długosiodle.
E.E.
Od 2002 roku Krystyna Rytelewska zasiadała w Radzie Gminy Długosiodło, przez dwie kadencje jej przewodniczyła. Po ostatnich wyborach samorządowych została wiceprzewodniczącą Rady. Przez kilkanaście lat była sołtysem wsi Adamowo. Zainicjowała przystąpienie gminy Długosiodło do akcji „Przejrzysta Polska”. W 2003 r. otrzymała odznakę „Zasłużony dla rolnictwa”, w 2007 r. „Zasłużony dla Spółdzielczości Mleczarskiej” i Srebrny Krzyż Zasługi Prezydenta RP.
– Krysia była cudowną kobietą, traktowała nas jak matka. Kiedy były nieporozumienia, potrafiła problem rozwiązać, łagodziła konflikty i znajdowała wyjście z sytuacji – o swojej pracy z Krystyną Rytelewską mówi radna Dorota Kaniewska. – Praca w Urzędzie Gminy była dla niej ważna, spędzała tu bardzo dużo czasu. Zawsze obecna, gdy była potrzebna, do końca. Była na ostatniej sesji, na spotkaniu w styczniu. Kiedy układaliśmy plany pracy, miała dużo do powiedzenia, dopytywała, co jeszcze będziemy robić. Chyba nie myślała, że tak szybko odejdzie, umawiała się na spotkania. Mówiła: „Mamy nową koleżankę przewodniczącą, musimy jeszcze się spotkać, coś zorganizować”. Była bardzo aktywna, jeszcze w przeddzień tego, kiedy bardzo źle się poczuła, chciała jechać do Ostrowi, i pojechała. Do końca walczyła, była silna, nie chciała się poddać. Sama wstawała z łóżka, była bardzo dzielna, nie chciała od nas odejść. Była bardzo dobrą koleżanką, gdy byłam młodą radną, dużo pomagała, wprowadzała w tajniki pracy. Zapamiętamy Krysię taką, jaką była – wesołą, uśmiechniętą.
– Nie mamy prawa nikogo oceniać za życia, a tym bardziej po jego śmierci... –
zmarłą wspomina Dorota Konopka. – Mogę jedynie powiedzieć, że mimo wielu problemów, mimo różnych zdań w Radzie Gminy, zawsze potrafiła nas pogodzić i wskazać cel najwyższy – dobro społeczeństwa. Będzie nam brakowało jej głosu rozsądku.
Msza święta w intencji Krystyny Rytelewskiej odbędzie 13 marca o godzinie 16.00 w kościele w Długosiodle.
E.E.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl