Marek Jurek: musimy bronić zasad
(Zam: 01.10.2014 r., godz. 17.58)– Wojny na wschodzie Ukrainy można było uniknąć, gdyby agresja na Krym spotkała się ze stanowczą reakcją innych państw – mówił w Wyszkowie europoseł Marek Jurek, reprezentant Prawicy Rzeczpospolitej goszczący w miejskiej bibliotece razem Marianem Piłką.
Spotkanie odbyło się 20 września. Kilkanaście osób przysłuchiwało się wywodom gości, którzy w dużej mierze skupili się na kwestiach światopoglądowych dotyczących wartości rodziny oraz na obronności. Witała ich reprezentantka Prawicy RP na naszym terenie Teresa Trzaska.
Wśród najważniejszych kwestii, o które Polska powinna dbać Marek Jurek wymienił bezpieczeństwo (szczególnie w kontekście konfliktu na Ukrainie), konkurencyjność gospodarki (dziś mamy, jego zdaniem, niedostateczne zatrudnienie, masową emigrację, niższy poziom życia niż w zachodniej Europie) oraz prawa rodziny.
– Premier Kopacz wyszła i powiedziała ku mojemu zaskoczeniu, że będzie się interesować Ukrainą i robić to, co robi w tej sprawie Unia Europejska. To znaczy, że Polska nie będzie się w dużym stopniu interesować sprawami tego państwa – powiedział M. Jurek. – Po zmianie premiera nie można się spodziewać niczego dobrego.
Jego zdaniem, Polska na forum europejskim powinna być rzecznikiem rodziny.
– Rząd w ogóle nie stara się przeciwstawić kryzysowi demograficznemu – uznał. – Zamiast pokazywać pewne normy, podważa pracę wychowawczą rodzin. Nasze państwo zamiast być po stronie etyki życia rodzinnego, prowadzi politykę wywrotową w tej kwestii.
– Niszczenie cywilizacji chrześcijańskiej prowadzi do dekadencji, spadku urodzeń, a w niektórych krajach niedługo będziemy mieli większość muzułmańską – dodał Marian Piłka.
Podczas dyskusji wiele czasu poświęcono kwestiom bezpieczeństwa międzynarodowego. Będący wśród słuchaczy Krzysztof Rusak dopytywał gości, gdzie jest ośrodek zła, który podkopuje wartość rodziny, odrywa człowieka od korzeni.
– Wystarczy iść pod supermarket w niedzielę i sprawdzić, ile ludzi profanuje ten dzień, a ile szanuje to, co święte i cieszy się życiem rodziny – powiedział Marek Jurek. – Od czasu Rewolucji Francuskiej trwa zaprzeczanie cywilizacji chrześcijańskiej. Liberalizm, komunizm to historia faz tej samej rewolucji. Jeśli nie bronimy zasad, to w końcu ktoś je zakwestionuje.
Marek Głowacki pytał, co robić wobec zagrożenia ze strony Rosji.
– Dostosowywać obronność do potrzeb. Jesteśmy za tym, by armia zawodowa była uzupełniona przez ochotnicze struktury – stwierdził M. Jurek. – Wojny na wschodzie Ukrainy można było uniknąć, gdyby agresja na Krym spotkała się ze stanowczą reakcją innych państw. Rosja od razu powinna być wykluczona z Rady Europy.
Europoseł postuluje wzmocnienie najbardziej zagrożonych państw – Łotwy i Estonii, przyjęcie Gruzji do NATO.
– Same zapowiedzi tych działań spowodowałyby ustępstwa i wyhamowanie agresji rosyjskiej – uznał gość. – Reakcją Polski powinno być domaganie się działań zwiększających nasze bezpieczeństwo. Polacy walczyli na Środkowym Wschodzie po to, żebyśmy w razie potrzeby mogli liczyć na obronę naszego bezpieczeństwa. Niestety, nasi politycy nie domagają się podjęcia konkretnych dla nas decyzji ze strony innych państw. Po to jesteśmy w przymierzu atlantyckim, Unii Europejskiej, żeby domagać się tego, co zwiększa nasze bezpieczeństwo.
Marek Jurek radzi, w trosce o obronę naszego państwa, budować więzi szczególnie z tymi państwami, które w kwestii bezpieczeństwa mają podobne interesy i wizje.
J.P.
Wśród najważniejszych kwestii, o które Polska powinna dbać Marek Jurek wymienił bezpieczeństwo (szczególnie w kontekście konfliktu na Ukrainie), konkurencyjność gospodarki (dziś mamy, jego zdaniem, niedostateczne zatrudnienie, masową emigrację, niższy poziom życia niż w zachodniej Europie) oraz prawa rodziny.
– Premier Kopacz wyszła i powiedziała ku mojemu zaskoczeniu, że będzie się interesować Ukrainą i robić to, co robi w tej sprawie Unia Europejska. To znaczy, że Polska nie będzie się w dużym stopniu interesować sprawami tego państwa – powiedział M. Jurek. – Po zmianie premiera nie można się spodziewać niczego dobrego.
Jego zdaniem, Polska na forum europejskim powinna być rzecznikiem rodziny.
– Rząd w ogóle nie stara się przeciwstawić kryzysowi demograficznemu – uznał. – Zamiast pokazywać pewne normy, podważa pracę wychowawczą rodzin. Nasze państwo zamiast być po stronie etyki życia rodzinnego, prowadzi politykę wywrotową w tej kwestii.
– Niszczenie cywilizacji chrześcijańskiej prowadzi do dekadencji, spadku urodzeń, a w niektórych krajach niedługo będziemy mieli większość muzułmańską – dodał Marian Piłka.
Podczas dyskusji wiele czasu poświęcono kwestiom bezpieczeństwa międzynarodowego. Będący wśród słuchaczy Krzysztof Rusak dopytywał gości, gdzie jest ośrodek zła, który podkopuje wartość rodziny, odrywa człowieka od korzeni.
– Wystarczy iść pod supermarket w niedzielę i sprawdzić, ile ludzi profanuje ten dzień, a ile szanuje to, co święte i cieszy się życiem rodziny – powiedział Marek Jurek. – Od czasu Rewolucji Francuskiej trwa zaprzeczanie cywilizacji chrześcijańskiej. Liberalizm, komunizm to historia faz tej samej rewolucji. Jeśli nie bronimy zasad, to w końcu ktoś je zakwestionuje.
Marek Głowacki pytał, co robić wobec zagrożenia ze strony Rosji.
– Dostosowywać obronność do potrzeb. Jesteśmy za tym, by armia zawodowa była uzupełniona przez ochotnicze struktury – stwierdził M. Jurek. – Wojny na wschodzie Ukrainy można było uniknąć, gdyby agresja na Krym spotkała się ze stanowczą reakcją innych państw. Rosja od razu powinna być wykluczona z Rady Europy.
Europoseł postuluje wzmocnienie najbardziej zagrożonych państw – Łotwy i Estonii, przyjęcie Gruzji do NATO.
– Same zapowiedzi tych działań spowodowałyby ustępstwa i wyhamowanie agresji rosyjskiej – uznał gość. – Reakcją Polski powinno być domaganie się działań zwiększających nasze bezpieczeństwo. Polacy walczyli na Środkowym Wschodzie po to, żebyśmy w razie potrzeby mogli liczyć na obronę naszego bezpieczeństwa. Niestety, nasi politycy nie domagają się podjęcia konkretnych dla nas decyzji ze strony innych państw. Po to jesteśmy w przymierzu atlantyckim, Unii Europejskiej, żeby domagać się tego, co zwiększa nasze bezpieczeństwo.
Marek Jurek radzi, w trosce o obronę naszego państwa, budować więzi szczególnie z tymi państwami, które w kwestii bezpieczeństwa mają podobne interesy i wizje.
J.P.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl