Camper na Słowacji
(Zam: 04.01.2011 r., godz. 12.15)Siatkarze Campera Wyszków nie próżnowali w przerwie świątecznej. W dniach 27-30 grudnia wyszkowski zespół przebywał w słowackim Svidniku, gdzie wziął udział w międzynarodowym turnieju. W drodze powrotnej podopieczni trenera Piotra Szulca zmierzyli się jeszcze w spotkaniu sparingowym z II-ligowym zespołem Wandy Kraków.
Turniej odbywający się u naszego południowego sąsiada zapowiadał się na bardzo silnie obsadzony. Udział w nim zapowiadały solidne zespoły z Czech, Słowacji, Ukrainy oraz Polski. Z różnych powodów nie dojechali jednak siatkarze z Ukrainy (problem z wizami) oraz z Czech. W rezultacie zawodnicy z Wyszkowa rozegrali jedynie dwa mecze z zespołem gospodarzy, Slavia Svidnik. Warto wspomnieć, że po rundzie zasadniczej sezonu 2010/11 (ostatnia, 18. kolejka została rozegrana 19 grudnia) słowackiej ligi siatkówki, zespół Slavii plasuje się na pozycji wicelidera.
Oba spotkania z zagranicznymi rywalami zakończyły się pięciosetowymi wynikami, niekorzystnymi dla naszego zespołu. Mecze były bardzo zacięte. W pierwszym starciu tie break zakończył się wysokim wynikiem 27:25. W drugim meczu wyszkowski zespół prowadził już 2:0 w setach, trener Szulc w kolejnych partiach rotował jednak składem pozwalając na ogrywanie się wszystkim zawodnikom. W rezultacie tego Camper uległ 2:3.
W drodze powrotnej, siatkarze Campera udali się do Krakowa, gdzie rozegrali sparingowe spotkanie z miejscowym zespołem Wandy. Zespół z Krakowa jest obecnie liderem grupy IV drugiej ligi i w rundzie zasadniczej nie poniósł jeszcze żadnej porażki. Istnieje zatem możliwość, że obie drużyny w przypadku utrzymania miejsc w pierwszej czwórce w swoich grupach spotkają się w dalszej części sezonu w play-offach. W sparingu rozegrano trzy sety. W pierwszej odsłonie walka przez długi okres toczyła się punkt za punkt. W końcówce zespół gospodarzy odjechał Camperowi wychodząc na prowadzenie 23:18. Dobra postawa Michała Urbaniaka w polu zagrywki oraz skuteczna gra Macieja Główczyńskiego i Dominka Zalewskiego, pozwoliły wyszkowianom na zniwelowanie strat. Ostatecznie triumfowali jednak siatkarze z Krakowa 25:23. W drugiej partii ponownie obie drużyny walczyły ,,cios za cios”. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali jednak wyszkowianie pokonując rywali 26:24. Na wyróżnienie za grę w tej odsłonie zasługuje Rafał Sędek.
W trzecim, decydującym o zwycięstwie w sparingu secie przewagę osiągnęli gospodarze. Zespół Wandy Kraków wygrał odsłonę 25:20 i tym samym całe spotkanie 2:1. Wyrównana walka z najlepszą drużyną jednej z grup drugiej ligi dobrze rokuje przed dalszą częścią sezonu. Najbliższe spotkanie Campera planowane jest na sobotę 8 stycznia – wyszkowski zespół będzie podejmowany przez Lechię Tomaszów Mazowiecki.
opr. Turu, źródło: www.kscamper.pl
Oba spotkania z zagranicznymi rywalami zakończyły się pięciosetowymi wynikami, niekorzystnymi dla naszego zespołu. Mecze były bardzo zacięte. W pierwszym starciu tie break zakończył się wysokim wynikiem 27:25. W drugim meczu wyszkowski zespół prowadził już 2:0 w setach, trener Szulc w kolejnych partiach rotował jednak składem pozwalając na ogrywanie się wszystkim zawodnikom. W rezultacie tego Camper uległ 2:3.
W drodze powrotnej, siatkarze Campera udali się do Krakowa, gdzie rozegrali sparingowe spotkanie z miejscowym zespołem Wandy. Zespół z Krakowa jest obecnie liderem grupy IV drugiej ligi i w rundzie zasadniczej nie poniósł jeszcze żadnej porażki. Istnieje zatem możliwość, że obie drużyny w przypadku utrzymania miejsc w pierwszej czwórce w swoich grupach spotkają się w dalszej części sezonu w play-offach. W sparingu rozegrano trzy sety. W pierwszej odsłonie walka przez długi okres toczyła się punkt za punkt. W końcówce zespół gospodarzy odjechał Camperowi wychodząc na prowadzenie 23:18. Dobra postawa Michała Urbaniaka w polu zagrywki oraz skuteczna gra Macieja Główczyńskiego i Dominka Zalewskiego, pozwoliły wyszkowianom na zniwelowanie strat. Ostatecznie triumfowali jednak siatkarze z Krakowa 25:23. W drugiej partii ponownie obie drużyny walczyły ,,cios za cios”. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali jednak wyszkowianie pokonując rywali 26:24. Na wyróżnienie za grę w tej odsłonie zasługuje Rafał Sędek.
W trzecim, decydującym o zwycięstwie w sparingu secie przewagę osiągnęli gospodarze. Zespół Wandy Kraków wygrał odsłonę 25:20 i tym samym całe spotkanie 2:1. Wyrównana walka z najlepszą drużyną jednej z grup drugiej ligi dobrze rokuje przed dalszą częścią sezonu. Najbliższe spotkanie Campera planowane jest na sobotę 8 stycznia – wyszkowski zespół będzie podejmowany przez Lechię Tomaszów Mazowiecki.
opr. Turu, źródło: www.kscamper.pl
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl