Camper wygrywa Turniej Lotto
(Zam: 04.09.2013 r., godz. 10.30)Wyszkowski, siatkarski pierwszoligowiec – Camper Wyszków, był w ostatni weekend organizatorem Turnieju Lotto o Puchar Burmistrza Wyszkowa. Podopieczni trenera Jana Sucha okazali się „niegościnnym” gospodarzem, ponieważ pokonali Politechnikę Warszawską i Pekpol Ostrołęka, napędzili „strachu” BBTS-owi Bielsko-Biała i ostatecznie wygrali cały turniej.
Turniej Lotto (nowego sponsora wyszkowskiego Campera), był jednym z elementów letnich przygotowań drużyny trenera Jana Sucha do jesiennych rozgrywek na zapleczu PlusLigi. Obok gospodarzy i pierwszoligowego Pekpolu Ostrołęka, w zawodach wzięły również udział drużyny, które w najbliższym sezonie będą walczyć bezpośrednio o Mistrzostwo Polski – AZS Politechnika Warszawska i BBTS Bielsko-Biała (tegoroczny beniaminek PlusLigi).
Pierwszy dzień turnieju rozpoczął się od prestiżowego starcia gospodarzy z zaprzyjaźnioną stołeczną Politechniką. Mecz lepiej rozpoczęli przyjezdni, jednak z każdą kolejną minutą Camper „krzepł” na boisku. Rozgrywający Bartosz Zrajkowski zaczął coraz częściej korzystać ze swoich przyjmujących, a Sebastian Wójcik i Paweł Pietkiewicz odwdzięczali się wysoką skutecznością w ataku. Ostatecznie po zaciętej końcówce wyszkowianie wygrali 25:22. W drugiej odsłonie trener Such wprowadził na boisko Tomasza Ruteckiego i Konrada Woronieckigo. Obaj siatkarze dobrze wkomponowali się w zespół. Camper od początku do końca kontrolował sytuację na boisku i ostatecznie wygrał 25:20. W trzeciej odsłonie obie drużyny rywalizowały do 15 zdobytych punktów. Początek należał do Inżynierów, jednak w połowie seta gospodarze przejęli inicjatywę. Mimo przerw na żądanie, z których korzystał trener Bednaruk, Camper przechylił ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę i zatriumfował do 12, a tym samym 3:0 w całym meczu. Warto wspomnieć, że w ekipie Politechniki wystąpił w tym spotkaniu były siatkarz Campera, Paweł Kaczorowski.
Camper Wyszków – AZS Politechnika Warszawska 3:0 (25:22, 25:20, 15:12)
Drugie sobotnie spotkanie to starcie BBTS-u z Pekpolem. W pierwszym secie ostrołęczanie zaskoczyli rywali mocną zagrywką. Odrzuceni od siatki siatkarze z Bielska-Białej nie potrafili nawiązać równej walki z Pekpolem i przegrali do 18. Bardzo podobny przebieg miała druga partia, którą ostrołęczanie również wygrali 25:18. W trzeciej odsłonie, tak jak w przypadku poprzedniego spotkania rozgrywanej do 15 punktów, BBTS w końcu nawiązał walkę. Ambitna gra przez zaledwie kwadrans w całym spotkaniu nie wystarczyła jednak nawet na urwanie seta, Pekpol wygrał 15:13, a tym samym 3:0 w całym meczu.
Pekpol Ostrołęka – BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:18, 25:20, 15:13)
W kolejnym turniejowym boju na placu gry po raz kolejny pojawili się gospodarze. Siatkarze Campera stanęli naprzeciwko rywali z Ostrołęki, którzy przed kilkunastoma minutami pokonali BBTS. Pierwsza partia należała do wyszkowian. Świetna postawa na siatce, zwłaszcza w elemencie bloku, pozwoliła gospodarzom na kontrolowanie sytuacji na boisku i pewną wygraną do 21. Inaczej wyglądały dwie kolejne partie, które co prawda Camper również rozstrzygnął na swoją korzyść, jednak po ciężkich bojach. W drugiej odsłonie wyszkowianie triumfowali 32:30, a w trzeciej zaś 23:21. Tym samym podopieczni trenera Sucha zakończyli pierwszy dzień turniejowej rywalizacji bez straty seta.
Camper Wyszków – Pekpol Ostrołęka 3:0 (25:21, 32:30, 23:21)
W ostatnim sobotnim spotkaniu, kibice obejrzeli na parkiecie starcie dwóch zespołów z PlusLigi. Pierwszy set należał do ekipy z Warszawy, która poza przestojem w drugiej fazie partii, kontrolowała jej przebieg i ostatecznie wygrała 25:22. Trzy kolejne odsłony były zdecydowanie bardziej wyrównane. Obie drużyny podzieliły się nimi w stosunku 2:1 na korzyść Politechniki. Zarówno BBTS, jak i stołeczni prezentowali dosyć niski poziom, daleko jeszcze odbiegający od tego, który kibice spodziewają się oglądać w najwyższej klasie rozgrywkowej w kraju.
BBTS Bielsko-Biała – AZS Politechnika Warszawska 1:3 (22:25, 24:26, 24:26, 25:22)
Drugi dzień turnieju otworzyło starcie warszawskiej Politechniki z ostrołęckim Pekpolem. Pierwszy set okazał się bardzo emocjonującym widowiskiem. Do jego rozstrzygnięcia potrzebna była walka na przewagi, którą ostatecznie lepiej wytrzymali siatkarze Pekpolu wygrywając 30:28. W drugim secie role się odwróciły i tym razem warunki w zdecydowany sposób dyktował zespół trenera Jakuba Bednaruka. Dzięki dobrej postawie w obronie, Inżynierowie wygrali 25:19. W trzeciej partii sytuacja na parkiecie ponownie uległa diametralnej zmianie. Tym razem prym wiedli ostrołęczanie i to oni ostatecznie wygrali 15:9, a tym samym 2:1 w całym meczu.
Pekpol Ostrołęka – AZS Politechnika Warszawska 2:1 (30:28, 19:25, 15:9)
W ostatnim meczu turnieju Camper zmierzył się ze swoim niegdysiejszym rywalem z pierwszoligowych parkietów – BBTS-em Bielsko-Biała. W pierwszym secie oba zespoły toczyły bardzo wyrównaną walkę. Aż do samej końcówki żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie bezpiecznej przewagi punktowej, co w rezultacie doprowadziło do gry na przewagi. Ku uciesze miejscowych kibiców lepsi okazali się gospodarze, wygrywając 30:28 i obejmując prowadzenie w meczu. Drugi set miał w swojej pierwszej fazie bardzo podobny przebieg do poprzedniego. Po okresie wyrównanej gry przewagę zaczął osiągać Camper. W końcówce wyszkowianie fatalnie roztrwonili jednak kilkupunktową zaliczkę i uwikłali się w kolejną walkę na przewagi. Tym razem lepiej wytrzymali ją przyjezdni wygrywając 31:29. W decydującej partii Camper ponownie wysoko prowadził, aby ostatecznie przegrać. Rywale odrobili początkową stratę i wygrali 15:12, a 2:1 w całym meczu.
Camper Wyszków – BBTS Bielsko-Biała 1:2 (30:28, 29:31, 12:15)
Mimo porażki w ostatnim spotkaniu Camper wygrał cały turniej, którego był gospodarzem. Drugie miejsce zajęła ekipa Pekpolu Ostrołęka, trzecie warszawska Politechnika, a czwarte – BBTS. Dodatkowo cieszy fakt, że dzięki dobrej dyspozycji w całym turnieju, jego MVP wybrano przyjmującego Campera – Pawła Pietkiewicza. Dekoracji zwycięzców dokonali burmistrz Wyszkowa Grzegorz Nowosielski oraz dyrektor generalny Ministerstwa Sportu i Turystyki Monika Rolnik. Wyszkowskim siatkarzom gratulujemy zwycięstwa i czekamy na kolejne, w szczególności te ligowe.
Turu
Pierwszy dzień turnieju rozpoczął się od prestiżowego starcia gospodarzy z zaprzyjaźnioną stołeczną Politechniką. Mecz lepiej rozpoczęli przyjezdni, jednak z każdą kolejną minutą Camper „krzepł” na boisku. Rozgrywający Bartosz Zrajkowski zaczął coraz częściej korzystać ze swoich przyjmujących, a Sebastian Wójcik i Paweł Pietkiewicz odwdzięczali się wysoką skutecznością w ataku. Ostatecznie po zaciętej końcówce wyszkowianie wygrali 25:22. W drugiej odsłonie trener Such wprowadził na boisko Tomasza Ruteckiego i Konrada Woronieckigo. Obaj siatkarze dobrze wkomponowali się w zespół. Camper od początku do końca kontrolował sytuację na boisku i ostatecznie wygrał 25:20. W trzeciej odsłonie obie drużyny rywalizowały do 15 zdobytych punktów. Początek należał do Inżynierów, jednak w połowie seta gospodarze przejęli inicjatywę. Mimo przerw na żądanie, z których korzystał trener Bednaruk, Camper przechylił ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę i zatriumfował do 12, a tym samym 3:0 w całym meczu. Warto wspomnieć, że w ekipie Politechniki wystąpił w tym spotkaniu były siatkarz Campera, Paweł Kaczorowski.
Camper Wyszków – AZS Politechnika Warszawska 3:0 (25:22, 25:20, 15:12)
Drugie sobotnie spotkanie to starcie BBTS-u z Pekpolem. W pierwszym secie ostrołęczanie zaskoczyli rywali mocną zagrywką. Odrzuceni od siatki siatkarze z Bielska-Białej nie potrafili nawiązać równej walki z Pekpolem i przegrali do 18. Bardzo podobny przebieg miała druga partia, którą ostrołęczanie również wygrali 25:18. W trzeciej odsłonie, tak jak w przypadku poprzedniego spotkania rozgrywanej do 15 punktów, BBTS w końcu nawiązał walkę. Ambitna gra przez zaledwie kwadrans w całym spotkaniu nie wystarczyła jednak nawet na urwanie seta, Pekpol wygrał 15:13, a tym samym 3:0 w całym meczu.
Pekpol Ostrołęka – BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:18, 25:20, 15:13)
W kolejnym turniejowym boju na placu gry po raz kolejny pojawili się gospodarze. Siatkarze Campera stanęli naprzeciwko rywali z Ostrołęki, którzy przed kilkunastoma minutami pokonali BBTS. Pierwsza partia należała do wyszkowian. Świetna postawa na siatce, zwłaszcza w elemencie bloku, pozwoliła gospodarzom na kontrolowanie sytuacji na boisku i pewną wygraną do 21. Inaczej wyglądały dwie kolejne partie, które co prawda Camper również rozstrzygnął na swoją korzyść, jednak po ciężkich bojach. W drugiej odsłonie wyszkowianie triumfowali 32:30, a w trzeciej zaś 23:21. Tym samym podopieczni trenera Sucha zakończyli pierwszy dzień turniejowej rywalizacji bez straty seta.
Camper Wyszków – Pekpol Ostrołęka 3:0 (25:21, 32:30, 23:21)
W ostatnim sobotnim spotkaniu, kibice obejrzeli na parkiecie starcie dwóch zespołów z PlusLigi. Pierwszy set należał do ekipy z Warszawy, która poza przestojem w drugiej fazie partii, kontrolowała jej przebieg i ostatecznie wygrała 25:22. Trzy kolejne odsłony były zdecydowanie bardziej wyrównane. Obie drużyny podzieliły się nimi w stosunku 2:1 na korzyść Politechniki. Zarówno BBTS, jak i stołeczni prezentowali dosyć niski poziom, daleko jeszcze odbiegający od tego, który kibice spodziewają się oglądać w najwyższej klasie rozgrywkowej w kraju.
BBTS Bielsko-Biała – AZS Politechnika Warszawska 1:3 (22:25, 24:26, 24:26, 25:22)
Drugi dzień turnieju otworzyło starcie warszawskiej Politechniki z ostrołęckim Pekpolem. Pierwszy set okazał się bardzo emocjonującym widowiskiem. Do jego rozstrzygnięcia potrzebna była walka na przewagi, którą ostatecznie lepiej wytrzymali siatkarze Pekpolu wygrywając 30:28. W drugim secie role się odwróciły i tym razem warunki w zdecydowany sposób dyktował zespół trenera Jakuba Bednaruka. Dzięki dobrej postawie w obronie, Inżynierowie wygrali 25:19. W trzeciej partii sytuacja na parkiecie ponownie uległa diametralnej zmianie. Tym razem prym wiedli ostrołęczanie i to oni ostatecznie wygrali 15:9, a tym samym 2:1 w całym meczu.
Pekpol Ostrołęka – AZS Politechnika Warszawska 2:1 (30:28, 19:25, 15:9)
W ostatnim meczu turnieju Camper zmierzył się ze swoim niegdysiejszym rywalem z pierwszoligowych parkietów – BBTS-em Bielsko-Biała. W pierwszym secie oba zespoły toczyły bardzo wyrównaną walkę. Aż do samej końcówki żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie bezpiecznej przewagi punktowej, co w rezultacie doprowadziło do gry na przewagi. Ku uciesze miejscowych kibiców lepsi okazali się gospodarze, wygrywając 30:28 i obejmując prowadzenie w meczu. Drugi set miał w swojej pierwszej fazie bardzo podobny przebieg do poprzedniego. Po okresie wyrównanej gry przewagę zaczął osiągać Camper. W końcówce wyszkowianie fatalnie roztrwonili jednak kilkupunktową zaliczkę i uwikłali się w kolejną walkę na przewagi. Tym razem lepiej wytrzymali ją przyjezdni wygrywając 31:29. W decydującej partii Camper ponownie wysoko prowadził, aby ostatecznie przegrać. Rywale odrobili początkową stratę i wygrali 15:12, a 2:1 w całym meczu.
Camper Wyszków – BBTS Bielsko-Biała 1:2 (30:28, 29:31, 12:15)
Mimo porażki w ostatnim spotkaniu Camper wygrał cały turniej, którego był gospodarzem. Drugie miejsce zajęła ekipa Pekpolu Ostrołęka, trzecie warszawska Politechnika, a czwarte – BBTS. Dodatkowo cieszy fakt, że dzięki dobrej dyspozycji w całym turnieju, jego MVP wybrano przyjmującego Campera – Pawła Pietkiewicza. Dekoracji zwycięzców dokonali burmistrz Wyszkowa Grzegorz Nowosielski oraz dyrektor generalny Ministerstwa Sportu i Turystyki Monika Rolnik. Wyszkowskim siatkarzom gratulujemy zwycięstwa i czekamy na kolejne, w szczególności te ligowe.
Turu
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl