Niedziela z chlebem i miodem
(Zam: 16.08.2012 r., godz. 10.30)Przy swojskim jadle, wśród stoisk pasiek, piekarni, twórców ludowych minęła niedziela w Kamieńczyku. Na miejscowym rynku odbył się Festiwal Miodu i Chleba – impreza dedykowana mieszkańcom i przyjaznym.
W sercu miejscowości od rana czekały na gości stragany ustawione przed kościołem – tego dnia odbywał się odpust. Organizatorzy Festiwalu przygotowali atrakcje na rynku, gdzie ustawiono scenę. Na stoiskach dostępne były przede wszystkim miody i chleb – do wyboru, do koloru. Można było kupić zarówno różne rodzaje miodów, jak i pyłek, świecie i inne produkty pochodzenia pszczelego. Wśród wystawców były także piekarnie – J. Romanowskiego z Goworowa i PSS „Społem”.
- To wyroby pieczone wczoraj, specjalnie przygotowane na tę imprezę – mówiła pracownica „Społem”.
Prezes wyszkowskiego PSS Jadwiga Tofel na scenie opowiadała o ofercie spółdzielni.
Konkurs na najlepszy wyrób wygrała Cukiernia Piekarnia J. Romanowskiego z Goworowa.
Na stoiskach można było też kupić biżuterię, wyroby z drewna, decoupage i wiele innych.
Gości wydarzenia witał burmistrz Grzegorz Nowosielski, radny z Kamieńczyka Kazimierz Turek, sołtys Marek Curuł, proboszcz miejscowej parafii ksiądz Kazimierz Sztajerwald.
- Co może smakować lepiej tu w Kamieńczyku, nad Liwcem, nad Bugiem, jak nie wspaniała kromka naturalnego, razowego chleba posmarowana miodem z naszych pasiek – powiedział Grzegorz Nowosielski.
- Prosimy o kontynuację tej imprezy w kolejnych latach – zwrócił się do niego Marek Curuł.
Organizatorom sprzyjała pogoda – przez cały dzień było słonecznie i ciepło, stąd przed cały czas nie brakowało chętnych do skorzystania atrakcji. Dla dzieci przygotowano kącik zabaw, dmuchaną zjeżdżalnię, czy stoisko Towarzystwa Wiedzy Powszechnej. Bractwo Kamienieckie serwowało m.in. smażonego leszcza z Bugu, chleb ze smalcem po flisacku, czy kompot z kamienieckiej papierówki z miętą. Na chleb ze smalcem można było też liczyć na stoisku Kuźni Kurpiowskiej.
W międzyczasie na scenie pojawiali się wciąż nowi wykonawcy. Działający w Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik” zespół Wrzos przypomniał piosenkę z kreskówki o Pszczółce Mai, którą przed laty wykonywał Zbigniew Wodecki. Można było też podziwiać popisy grup: Oberek i Nadbużanie, Wyszkowiacy. Między kolejnymi występami odbywały się konkursy, m.in. na najszybsze przesianie mąki. Organizatorzy przygotowali dla uczestników statuetki z logo Festiwalu i maskotki wydarzenia w kształcie pszczoły.
W Muzeum Etnograficzno-Historycznym Henryka Słowikowskiego odbywał się dzień otwarty – każdy mógł zobaczyć ekspozycję, po której oprowadzał jej gospodarz. Przed wejściem do muzeum swoje obrazy prezentowały Maria Słowikowska oraz Katarzyna Słowikowska-Osik. Chętni mogli pójść na miniwycieczkę śladami historii Kamieńczyka, która wiodła przez muzeum, kościół, pomnik powstańców styczniowych i cmentarz. Wzięła w niej udział kilkudziesięcioosobowa grupa, w tym poseł z naszego terenu Bartłomiej Bodio.
Pod koniec wydarzenia wystąpił Eko-Kabaret-Urle oraz zespół Imperium.
Patronat nad wydarzeniem objęła Lokalna Grupa Działania Równiny Wołomińskiej, która dofinansowała przedsięwzięcie.
J.P.
- To wyroby pieczone wczoraj, specjalnie przygotowane na tę imprezę – mówiła pracownica „Społem”.
Prezes wyszkowskiego PSS Jadwiga Tofel na scenie opowiadała o ofercie spółdzielni.
Konkurs na najlepszy wyrób wygrała Cukiernia Piekarnia J. Romanowskiego z Goworowa.
Na stoiskach można było też kupić biżuterię, wyroby z drewna, decoupage i wiele innych.
Gości wydarzenia witał burmistrz Grzegorz Nowosielski, radny z Kamieńczyka Kazimierz Turek, sołtys Marek Curuł, proboszcz miejscowej parafii ksiądz Kazimierz Sztajerwald.
- Co może smakować lepiej tu w Kamieńczyku, nad Liwcem, nad Bugiem, jak nie wspaniała kromka naturalnego, razowego chleba posmarowana miodem z naszych pasiek – powiedział Grzegorz Nowosielski.
- Prosimy o kontynuację tej imprezy w kolejnych latach – zwrócił się do niego Marek Curuł.
Organizatorom sprzyjała pogoda – przez cały dzień było słonecznie i ciepło, stąd przed cały czas nie brakowało chętnych do skorzystania atrakcji. Dla dzieci przygotowano kącik zabaw, dmuchaną zjeżdżalnię, czy stoisko Towarzystwa Wiedzy Powszechnej. Bractwo Kamienieckie serwowało m.in. smażonego leszcza z Bugu, chleb ze smalcem po flisacku, czy kompot z kamienieckiej papierówki z miętą. Na chleb ze smalcem można było też liczyć na stoisku Kuźni Kurpiowskiej.
W międzyczasie na scenie pojawiali się wciąż nowi wykonawcy. Działający w Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik” zespół Wrzos przypomniał piosenkę z kreskówki o Pszczółce Mai, którą przed laty wykonywał Zbigniew Wodecki. Można było też podziwiać popisy grup: Oberek i Nadbużanie, Wyszkowiacy. Między kolejnymi występami odbywały się konkursy, m.in. na najszybsze przesianie mąki. Organizatorzy przygotowali dla uczestników statuetki z logo Festiwalu i maskotki wydarzenia w kształcie pszczoły.
W Muzeum Etnograficzno-Historycznym Henryka Słowikowskiego odbywał się dzień otwarty – każdy mógł zobaczyć ekspozycję, po której oprowadzał jej gospodarz. Przed wejściem do muzeum swoje obrazy prezentowały Maria Słowikowska oraz Katarzyna Słowikowska-Osik. Chętni mogli pójść na miniwycieczkę śladami historii Kamieńczyka, która wiodła przez muzeum, kościół, pomnik powstańców styczniowych i cmentarz. Wzięła w niej udział kilkudziesięcioosobowa grupa, w tym poseł z naszego terenu Bartłomiej Bodio.
Pod koniec wydarzenia wystąpił Eko-Kabaret-Urle oraz zespół Imperium.
Patronat nad wydarzeniem objęła Lokalna Grupa Działania Równiny Wołomińskiej, która dofinansowała przedsięwzięcie.
J.P.
Komentarze
Dodane przez Iza, w dniu 16.08.2012 r., godz. 20.19
Byłam, świetnie się bawiłam. Szkoda, że tak wcześnie (18) się zakończyło
Byłam, świetnie się bawiłam. Szkoda, że tak wcześnie (18) się zakończyło
Dodane przez Antoni, w dniu 17.08.2012 r., godz. 11.17
A córka mówiła, że impreza udana ale niedopracowana. Po taniości.
A córka mówiła, że impreza udana ale niedopracowana. Po taniości.
Dodane przez Bożena, w dniu 17.08.2012 r., godz. 19.29
Po taniości i dlatego taka krótka :)
Po taniości i dlatego taka krótka :)
Gdzie go nie ma ?
Dodane przez Belzebub, w dniu 17.08.2012 r., godz. 23.25
Czy była jakaś impreza w Wyszkowie na której by zabrakło posła Bodio ? Ten facet to wie jak zadbać o swój wizerunek....
Dodane przez Belzebub, w dniu 17.08.2012 r., godz. 23.25
Czy była jakaś impreza w Wyszkowie na której by zabrakło posła Bodio ? Ten facet to wie jak zadbać o swój wizerunek....
Dodane przez Inka, w dniu 20.08.2012 r., godz. 20.06
A to źle? Najgorsze są te zagrywki przedwyborcze, kiedy ci co przez całą kadencję siedzą na .... , a podczas kampanii nawet do koscioła na mszę pójdą.
A to źle? Najgorsze są te zagrywki przedwyborcze, kiedy ci co przez całą kadencję siedzą na .... , a podczas kampanii nawet do koscioła na mszę pójdą.
Kamieńczyk musi poradzić sobie sam
Dodane przez młotkowy., w dniu 22.08.2012 r., godz. 11.33
Bodio to najbliższy kumpel Nowosielskiego. Co on takiego zrobił dla Wyszkowa? W Wyszkowie to chodzi do kościoła a w Warszawie razem z palikotem walą w Kościół. Hipokryci.
Dodane przez młotkowy., w dniu 22.08.2012 r., godz. 11.33
Bodio to najbliższy kumpel Nowosielskiego. Co on takiego zrobił dla Wyszkowa? W Wyszkowie to chodzi do kościoła a w Warszawie razem z palikotem walą w Kościół. Hipokryci.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl