Budki telefoniczne – czy jeszcze potrzebne?
(Zam: 19.07.2012 r., godz. 10.30)W powiecie wyszkowskim są dwadzieścia cztery budki telefoniczne. Czy w dobie powszechnego dostępu do telefonów komórkowych ich istnienie ma jeszcze sens?
Utrzymująca je Orange Polska (do niedawna Telekomunikacja Polska SA) twierdzi, że tak.
- Utrzymujemy je przede wszystkim w celu ułatwienia komunikacji osobom zarówno w dużych miastach, jak i małych miejscowościach – mówi rzecznik Orange Polska Wojciech Jabczyński. – Mimo tego, że korzystanie z automatów telefonicznych zostało w ostatnim czasie znacznie zminimalizowane, głównie przez zastąpienie ich telefonami stacjonarnymi oraz komórkowymi, nadal część osób z nich korzysta.
W Polsce jest około 22 000 automatów telefonicznych, w tym w powiecie wyszkowskim – 24. Większość mieszkańców mija je, przywykli do ich widoku, najczęściej nie zastanawia się nawet, czy działają.
- Ostatni raz dzwoniłam z budki chyba z dziesięć lat temu, jak miałam jakąś pilną sprawę. Teraz to już chyba przeżytek, wszyscy mamy komórki, nawet takie starsze osoby jak ja – mówi sześćdziesięciotrzyletnia Maria, mieszkanka Wyszkowa.
Orange Polska reaguje na trend spadku połączeń z automatów telefonicznych, ale mowy o ich zniknięciu z krajobrazu polskich gmin nie ma.
- Aktualnie likwidujemy ich część, przede wszystkich te, które są wykorzystywane w znikomym stopniu, bądź w ogóle – mówi Wojciech Jabczyński. – Dopóki będzie istniało zapotrzebowanie na tę formę komunikacji, dopóty Orange nie zamierza zupełnie rezygnować z usługi – zaznacza.
Konserwacją automatów telefonicznych zajmuje się firma TP TelTech sp. z o.o., należąca do grupy Orange Polska. Ich stan jest różny – wiele z nich pomalowali wandale, w ich wnętrze wrastają rośliny. Można natrafić też na śmieci.
- Mnie one nie przeszkadzają, mogą sobie stać, chociaż niektóre rzeczywiście wyglądają jak opuszczone, jakby nie miały pana – ocenia pan Kazimierz przechadzający się ul. Prostą.
Pytanie o zasadność istnienia budek telefonicznych dotyczy całej Europy. We Włoszech na przykład ruszyła akcja ich likwidacji. Z kolei w Nowym Yorku próbuje się wdrażać ich alternatywnie wykorzystanie – w ramach pilotażowego programu dostępnych będzie w nich darmowy Internet.
Tradycyjna budka telefoniczna ma już ponad stuletnią tradycję. Pierwsza pojawiła się w 1903 r. w Londynie.
J.P.
- Utrzymujemy je przede wszystkim w celu ułatwienia komunikacji osobom zarówno w dużych miastach, jak i małych miejscowościach – mówi rzecznik Orange Polska Wojciech Jabczyński. – Mimo tego, że korzystanie z automatów telefonicznych zostało w ostatnim czasie znacznie zminimalizowane, głównie przez zastąpienie ich telefonami stacjonarnymi oraz komórkowymi, nadal część osób z nich korzysta.
W Polsce jest około 22 000 automatów telefonicznych, w tym w powiecie wyszkowskim – 24. Większość mieszkańców mija je, przywykli do ich widoku, najczęściej nie zastanawia się nawet, czy działają.
- Ostatni raz dzwoniłam z budki chyba z dziesięć lat temu, jak miałam jakąś pilną sprawę. Teraz to już chyba przeżytek, wszyscy mamy komórki, nawet takie starsze osoby jak ja – mówi sześćdziesięciotrzyletnia Maria, mieszkanka Wyszkowa.
Orange Polska reaguje na trend spadku połączeń z automatów telefonicznych, ale mowy o ich zniknięciu z krajobrazu polskich gmin nie ma.
- Aktualnie likwidujemy ich część, przede wszystkich te, które są wykorzystywane w znikomym stopniu, bądź w ogóle – mówi Wojciech Jabczyński. – Dopóki będzie istniało zapotrzebowanie na tę formę komunikacji, dopóty Orange nie zamierza zupełnie rezygnować z usługi – zaznacza.
Konserwacją automatów telefonicznych zajmuje się firma TP TelTech sp. z o.o., należąca do grupy Orange Polska. Ich stan jest różny – wiele z nich pomalowali wandale, w ich wnętrze wrastają rośliny. Można natrafić też na śmieci.
- Mnie one nie przeszkadzają, mogą sobie stać, chociaż niektóre rzeczywiście wyglądają jak opuszczone, jakby nie miały pana – ocenia pan Kazimierz przechadzający się ul. Prostą.
Pytanie o zasadność istnienia budek telefonicznych dotyczy całej Europy. We Włoszech na przykład ruszyła akcja ich likwidacji. Z kolei w Nowym Yorku próbuje się wdrażać ich alternatywnie wykorzystanie – w ramach pilotażowego programu dostępnych będzie w nich darmowy Internet.
Tradycyjna budka telefoniczna ma już ponad stuletnią tradycję. Pierwsza pojawiła się w 1903 r. w Londynie.
J.P.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl